sobota, 16 maja 2009

Drzewo z żelaznym pniem

Kiedy dochodzi do konfrontacji w Goju ryu, stają naprzeciw siebie dwie siły : atakujący i broniący się, którzy bezustannie zamieniają się rolami. Raz jeden przeprowadza atak po to, aby za chwilę bronić się przed kontrą. Dlatego nie można ćwiczyć sztuk walki z myślą wyłącznie doskonalenia swoich ciosów i kopnięć. Ważna jest również umiejętność obrony, bez której nie można stworzyć wojownika kompletnego. Karate nie jest jednak sztuką, która patrzy na walkę w sposób wyidealizowany, z myślą, że na każdy atak skutecznie odpowiemy blokiem. Dlatego w Goju ryu kładzie się nacisk na techniki utwardzania ciała (ude tanden).



Kiedy bierzemy udział w walce powinniśmy być gotowi na to, że zostaniemy nieraz trafieni. I to mocno. Ćwiczenia utwardzające przygotowują muskulaturę i nasz umysł na impakt uderzenia. Trenując w ten sposób można znacznie poprawić odporność na ciosy wybranych części ciała oraz wyeliminować strach przed kumite (sparringiem) i technikami z partnerem, kiedy ciosy zadawane są z maksymalną siłą.

Utwardzanie powinno być prowadzone pod okiem nauczyciela, który skoryguje błędy tak, aby wyeliminować kontuzje i ryzyko powstawania zwyrodnień. Nieraz ważne jest również studzenie zapędów uczniów, którzy wkładają w ćwiczenie więcej siły, niż powinni. Do efektów jakie widzieliśmy chociażby na wspomnianych zawodach MMA, gdzie potężne ciosy w tułów i na nogi nie robią dużego wrażenia na zawodnikach dochodzi się latami wytrwałej pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz